BUD-PAP/Roplast/Inter-Car niepokonany na półmetku

W niedzielę wieczorem rozegraliśmy zaległą 3. kolejkę i tym samym dotarliśmy na półmetek sezonu zasadniczego 9. edycji naszej ligi.

W pierwszym meczu DNT/Traktor-Parts przegrał z BUD-PAP/Roplast/Inter-Car 52:65 (18:17, 8:9, 9:20, 17:19). Niepokonany lider tym razem spotkał większy opór niż w trzech poprzednich spotkaniach. Do połowy 3. kwarty trwała wyrównana walka. Najbardziej dynamiczne było pierwsze osiem minut. Zaczęło się od 5:2 i 7:4 dla „Traktorzystów”, ale potem bezbłędne rzuty wolne Krzysztofa Kowalskiego i Przemysława Dolnego plus akcja za „2” tego pierwszego dały prowadzenie wicemistrzowi 10:7. W 7. min. było 17:13 dla BUD-PAP, lecz celny rzut z półdystansu Jakuba Sikorskiego i „trójka” Piotra Materka równo z syreną sprawiły, że DNT wygrał otwarcie meczu 18:17. W 2. kwarcie poziom gry spadł. Mnożyły się niecelne rzuty z gry i „osobiste”, proste straty. Sędziowie kilka razy odgwizdali też „kroki”. Dzięki 9 punktom Krzysztofa Kowalskiego BUD-PAP w 11. min. prowadził 26:18, lecz koszykarze DNT/Traktor-Parts jeszcze przed przerwą zdołali odrobić straty dzięki Materkowi (2+3) i Michałowi Kitkiewiczowi (3). Przełom nastąpił w 20. min. przy 33:33. Najpierw dwie „trójki” z rzędu trafił Łukasz Bartniczak, a potem punkty dołożyli „Kowal” i Dolny. Po 3. kwarcie BUD-PAP odskoczył na 46:35. Po trzech minutach ostatniej odsłony przewaga wzrosła do 20 „oczek” (57:37). „Traktorzyści” jeszcze próbowali ratować wynik, zbliżyli się na 48:60 w 30. min., lecz na więcej rywale im nie pozwolili. W zwycięskiej ekipie główne role odegrali Krzysztof Kowalski (32 pkt, 9 zbiórek) oraz Przemysław Dolny (13 pkt, 10 zbiórek), zaś wśród pokonanych Piotr Materek (24 pkt, 8 zbiórek) oraz Michał Kitkiewicz (13 pkt, 6 zbiórek).

DNT/TRAKTOR-PARTS – BUD-PAP/ROPLAST/INTER-CAR 52:65 (18:17, 8:9, 9:20, 17:19)
DNT: Materek 24 (4), Kitkiewicz 13 (1), Sikorski 6, Iwicki 5, Łobocki 4, F. Michalski 0, Żurek 0.
BUD-PAP: Kowalski 32, Dolny 13, Bartniczak 6 (2), Mikołajczak 6, Baumgart 3, Pepliński 3 (1), Chojnacki 2, Makurat 0, O. Manikowski 0.

W drugim meczu 3. kolejki TK-BUD/COREX zwyciężył Black Mamba Team 61:57 (19:13, 16:9, 12:15, 14:20). Od początku wicelider prowadził 2-3 punktami, choć trzykrotnie na tablicy wyników pojawiał się remis (2:2, 8:8, 11:11). „Trójki” Tomasza Kempińskiego i Daniela Włodarczyka oraz rzut za „2” Dariusza Iglińskiego w ostatnich dwóch minutach 1. kwarty sprawiły, że mistrz wygrał ją 19:13. W 2. odsłonie powiększył przewagę do 12 punktów (27:15) i do przerwy kontrolował wydarzenia na boisku (35:22). Po zmianie stron zawodnicy przez 100 sekund nie potrafili oddać celnego rzutu. Niemoc przełamał „trójką” Karol Drzewiecki. Po drugim celnym rzucie tego zawodnika z obwodu TK-BUD prowadził najwyżej w tym meczu, bo różnicą 17 „oczek” (41:24). Koszykarze „Czarnej Mamby” walczyli dalej i do końca 3. kwarty odrobili część strat (33:44). W ostatniej odsłonie wicelider długo utrzymywał bezpieczny dystans 8-11 punktów. W 28. min. było 54:43, a na 120 sekund później 59:45. Black Mamba Team jeszcze ambitnie próbował gonić wynik. Na 8 sekund przed końcem zbliżył się na 54:59. Potem mieliśmy serię szybkich fauli z obu stron i rzuty wolne. Po jednym wykorzystali Igliński i Włodarczyk oraz Daniel Klein. W TK-BUD/COREX wyróżnili się Dariusz Igliński (29 pkt) i Karol Drzewiecki (16 pkt, 12 zbiórek), a w zespole Black Mamby Marcin Rzosiński (24 pkt), Daniel Klein (22 pkt) i Paweł Ratkowski (9 pkt, 19 zbiórek).

TK-BUD/COREX – BLACK MAMBA TEAM 61:57 (19:13, 16:9, 12:15, 14:20)
TK-BUD: Igliński 29 (2), K. Drzewiecki 16 (5), Włodarczyk 7 (2), Mazur 4, Kempiński 3 (1), Górski 2, J. Drzewiecki 0.
Black Mamba Team: Rzosiński 24 (1), D. Klein 22 (1), Ratkowski 9, Bednarski 2, Młynarz 0, Modrakowski 0, Weisbrót 0, Wołowicz 0.

W tabeli po 1. rundzie prowadzi BUD-PAP/Roplast/Inter-Car – 8 pkt. Drugi jest TK-BUD/COREX – 7 pkt, 3. Black Mamba, 4. Celcom Olimp Jeżewo, 5. DNT/Traktor-Parts – wszyscy po 5 pkt.