BUD-PAP znów liderem, Black Mamba zagra w play off

Dziś rozegraliśmy przedostatnią kolejkę sezonu zasadniczego, w którym pauzował dotychczasowy lider. Na 1. miejsce wrócił wciąż niepokonany BUD-PAP/Roplast/Inter-Car.

W pierwszym meczu 9. kolejki DNT/Traktor-Parts przegrał z Black Mamba Team 45:47 (12:14, 11:12, 10:10, 12:11). To było najbardziej wyrównane spotkanie tego sezonu, w którym pachniało dogrywką. W 1. kwarcie niemal cały czas prowadzili koszykarze „Czarnej Mamby” (2:0, 6:2, 7:4, 10:8, 14:10, 13:8). Duża w tym zasługa udanych akcji podkoszowych Marcina Rzosińskiego oraz trzech „trójek”. „Traktorzyści” tylko raz przez chwilę wyszli na prowadzenie 8:7 po rzucie aktywnego w tej odsłonie Macieja Zawadzkiego. W 2. odsłonie Black Mamba Team odskoczył na osiem „oczek” (26:18), ale jeszcze przed przerwą Jakub Sikorski trafił za „2” oraz „trójkę” i po 16 minutach było tylko 26:23.

Trzecia kwarta zaczęła się od kolejnego celnego rzutu z obwodu Bednarskiego, lecz gracze DNT nie pozwalali rywalom odjechać na więcej niż siedem punktów (33:26). Gdy to się stało natychmiast odrobili straty po akcjach Bartosza Łobockiego, Zawadzkiego i Sikorskiego doprowadzając do remisu 33:33. Jednak w tej części gry trzy „oczka” zdobył jeszcze Marcin Rzosiński i Black Mamba na osiem minut przed końcem miała wciąż trzy punkty zaliczki. Ciekawie było w ostatniej kwarcie. DNT/Traktor-Parts wyszedł na 42:40 i 45:43, a na dodatek piąty faul zaliczył Marcin Rzosiński. Maciej Zawadzki nie wykorzystał dwóch rzutów wolnych, a potem z gry nie trafili Piotr Okomski i Bartosz Łobocki. W ostatnich dwóch minutach meczu żadnej z drużyn nie udało się umieścić piłki w koszu z akcji. Za to Paweł Młynarz wykorzystał dwa rzuty „osobiste”, zaś Kamil Modrakowski oraz Jakub Bednarski po jednym i to wystarczyło „Czarnej Mambie” do wygranej 47:45. „Traktorzyści” mieli 15 sekund na doprowadzenie do dogrywki, lecz nie zdołali oddać skutecznego rzutu. Najwięcej punktów zdobyli: Jakub Bednarski – 17, Daniel Klein – 12 (dla BMT), Maciej Zawadzki – 17 i Jakub Sikorski – 15 (dla DNT). Dodajmy, że Bartosz Łobocki z DNT/Traktor-Parts zaliczył double-double (10 pkt, 10 zbiórek). Black Mamba Team tą wygraną zapewnił sobie 3. miejsce po sezonie zasadniczym.

DNT/TRAKTOR-PARTS – BLACK MAMBA TEAM 45:47 (12:14, 11:12, 10:10, 12:11)
DNT/Traktor-Parts: Zawadzki 17, Sikorski 15 (2), Łobocki 10, Okomski 3 (1), Żurek 0. F. Michalski 0, Aleksandrowicz 0.
Black Mamba: Bednarski 17 (4), Klein 12, Młynarz 9, Rzosiński 8, Modrakowski 1, Mac. Bzdawka 0.

BUD-PAP/Roplast/Inter-Car zwyciężył Celcom Olimp Jeżewo 80:52 (24:16, 11:8, 30:12, 15:16). To siódma wygrana wicemistrza, która pozwoliła mu wrócić na 1. miejsce przy pauzie TK-BUD/COREX. Jeżewianie przez pierwsze pięć minut dotrzymywali kroku faworytowi, a raz nawet wyszli na prowadzenie (6:5). Później BUD-PAP zdołał odskoczyć na 24:14. Największy udział w tym miał Maciej Pepliński, który trafił cztery „trójki”. W 2. odsłonie dotychczasowy wicelider uciekł na 17 „oczek” (35:18), ale w ostatnich dwóch minutach przed przerwą zaliczył przestój rzutowy, co wykorzystali koszykarze Olimpu odrabiając sześć punktów. Kluczowa okazała się kwarta nr 3, a właściwie jej pierwsze cztery minuty. BUD-PAP wygrał je 16:2 i jego przewaga wzrosła do 51:26. W ostatniej odsłonie dystans między zespołami chwilami wynosił 31 „oczek” (67:36, 69:38, 71:40), ale jeżewianie trochę zmniejszyli rozmiary porażki. W zwycięskiej ekipie double-double na swoim koncie zapisał Krzysztof Kowalski (21 pkt, 12 zbiórek), zaś przegranej Karol Rychlicki (10 pkt, 18 zbiórek).

 

BUD-PAP/Roplast/Inter-Car – Celcom Olimp Jeżewo 80:52 (24:16, 11:8, 30:12, 15:16)
BUD-PAP: Kowalski 21, Pepliński 18 (6), Mikołajczak 16, Dolny 8, Beker 7 (1), Bartniczak 6 (2), O. Manikowski 2, P. Miloch 2.
Celcom: Fiałkowski 11 (3), Rychlicki 10, Rydwelski 8, Erward 8, Wesołowski 6, Napiontek 4, Czajka 3, Bocian 2, Kolańczyk 0.

Po 9. kolejce w tabeli prowadzi BUD-PAP/Roplast/Inter-Car – 14 pkt przed TK-BUD/COREX – 13 i Black Mamba Team – 11. Czwarty jest DNT/Traktor-Parts, zaś piąty Celcom Olimp Jeżewo – po 8 pkt. Te zespoły 5 maja zmierzą się o ostatnie wolne miejsce w półfinale. W ostatniej kolejce dojdzie też do rewanżu między liderem i wiceliderem, a stawką będzie 1. miejsce po sezonie zasadniczym.