Syla – Celcom Olimp Jeżewo 55:34 (15:9, 10:12, 9:7, 21:6)

Oba zespoły do ostatniego meczu przystąpiły w okrojonych składach, z jednym rezerwowym na ławce. Bardziej osłabiony był Celcom i to potwierdziło się na parkiecie. Od początku skuteczniejsi byli koszykarze Syli prowadząc 6:2, 13:5, 15:9, 16:11. W 14. min.  jeżewianie zbliżyli się na 18:19, ale wyjść na prowadzenie nie zdołali. Skuteczne akcje Krzysztofa Góreckiego i Daniela Włodarczyka ostudziły ich zapędy. Do przerwy Syla wygrywała 25:21. Po wyrównanej trzeciej kwarcie wynik był nadal sprawą otwartą, bo drużyny dzieliło tylko sześć „oczek” (34:28) na korzyść wciąż aktualnego brązowego medalisty. Ostatnie 8 minut należało już do graczy Syli. Ich przewaga zaczęła systematycznie rosnąć (43:30, 51:32). Koszykarze z Jeżewa mieli duże problemy ze skutecznością.

Ostatecznie Syla wygrała różnicą 21 punktów (55:34). Tym samym w drugiej fazie naszych rozgrywek odniosła komplet czterech zwycięstw. W jej szeregach wyróżnili się Daniel Włodarczyk (24 punkty, 5 zbiórek), Sławomir Trojanowski (15 punktów, 6 zbiórek) i Krzysztof Górecki (12 punktów, 12 zbiórek). Wśród pokonanych najwięcej punktów – 12, zdobył Radosław Solarczyk. Warto podkreślić, że koszykarze Syli zdecydowanie brylowali w zbiórkach. Mieli ich 19 więcej (42 do 23).

Corleone Team – MSI Telekom 50:36 (5:12, 12:12, 19:6, 14:6)

Pojedynek dwóch najlepszych ekip poprzedniego sezonu był bardzo ciekawy. W pierwszej połowie nic nie udawało się mistrzowi, co skrzętnie wykorzystywało MSI Telekom. Drugie 16 minut to już zdecydowanie lepsza organizacja gry w ataku, ale przede wszystkim zatrzymanie poczynań MSI pod bronionym koszem. Zdecydowanym liderem Corleone był Herman, który zdobył 24 punkty, notując dodatkowo 8 zbiórek i 6 przechwytów. W zespole MSI najlepsi byli Igliński (19 pkt) oraz Mazur (7 pkt i 15 zb).

Kar-Bet Team – Bud-Pap/Roplast Team 30:61 (11:7, 6:17, 10:20, 3:17)

Tylko w pierwszej kwarcie Kar-Bet zagrał na miarę swoich możliwości. Kolejne odsłony to już tylko dominacja zespołu Bud-Papu. Jedynym jasnym punktem w zespole przegranych był Mostowski, autor 17 punktów i 8 zbiórek. W zwycięskiej drużynie chyba najlepszy występ w sezonie zanotował Mikołajczak, który na dobrej skuteczności zdobył 24 punkty. Dzielnie go wspierali Bąk (10 pkt i 15 zb) oraz Baumgart (17 pkt i 15 zb).