Schumacher ciągle bez zwycięstwa w lidze. Ekipa Patobasketu postawiła się Celcomowi jednak sił wystarczyło tylko na pierwszą połowę.
DNT/Traktor Parts – Bud-Pap/Roplast/Inter-Car 42:56 (8:13, 16:15, 9:14, 9:14)
Mecz zapowiadał się na bardzo ciekawy, i tak też był mimo sporej końcowej przewagi. Po raz pierwszy w DNT wystąpił MVP poprzedniego sezonu, Dominik Stosik, który zakończył spotkanie z dorobkiem 14 punktów będąc najlepszym strzelcem drużyny. DNT cały czas próbował trzymać dystans punktowy z rywalem, jednak Bud-Pap to doświadczona drużyna i cały czas kontrolowała przebieg wydarzeń. Mimo braku Krzysztofa Kowalskiego wicemistrz potrafił rozegrać ten mecz w taki sposób, aby po dwóch kolejkach być liderem ligi. Duża zasługa w tym temacie to występ Przemysława Dolnego – 18 pkt, 12 zb i 6 przechwytów. Dzielnie go wspierał Robert Baumgart, autor 13 punktów.
TK-Bud/Corex – Schumacher Team 55:43 (11:2, 6:6, 15:13, 23:22)
Schumacher kolejny raz zawiódł. Nie chodzi nawet o fakt kolejnej porażki, a o ich niesamowitą indolencję rzutową w pierwszej połowie, kiedy to mistrz ligi rzucił TK-Bud/Corex tylko 8 punktów ! Jedynymi zawodnikami, którzy zagrali na dobrym poziomie byli Daniel Klein (16 pkt) i Marcin Rzosiński – 10 pkt i 13 zb. TK-Bud/Corex zwycięstwo zawdzięcza przede wszystkim Dariuszowi Iglińskiemu – 17 pkt i 7 as oraz doskonałej postawie w obronie Mikołaja Pamuły, który kilkukrotnie łapał rywali na faule w ataku. Dobrą robotę na tablicach wykonał również Krzysztof Mazur, który oprócz 12 zbiórek umiejętnie blokował dostępu pod koszem swojej drużyny.
Patobasket – Celcom Olimp Jeżewo 28:49 (6:11, 16:12, 4:16, 2:10)
Młodzi koszykarze coraz lepiej radzą sobie na świeckim parkiecie. W dzisiejszym meczu byli chyba najbardziej zmotywowani, aby osiągnąć historyczny sukces. Trzeba powiedzieć, że na przerwę schodzili z jednopunktowym deficytem, ale za to z wielkim nastawieniem na końcowy sukces. Niestety dla nich, w drugich 16 minutach zabrakło już trochę sił, trochę koszykarskiego szczęścia. Bardziej doświadczony zespół z Jeżewa skutecznie wypunktował Patobasket. Najlepiej punktującym u przegranych był Piotr Napiontek, autor 11 oczek. W Celcomie z kolei 12 punktów zdobył Karol Rychlicki. Do zdobyczy punktowej dołożył jeszcze 8 zbiórek.