Kar-Bet Team – Bud-Pap/Roplast Team 52:61 (15:26, 10:12, 12:9, 15:14)
Zwycięstwo Bud-Pap-u nad Karbetem można by było uznać za sporą niespodziankę, gdyby nie fakt, że Karbet wystawił skład bez swoich wysokich zawodników, tj. Przemysława Mostowskiego, Wojciecha Ratkowskiego i Daniela Kleina. Przy takim zestawieniu szanse obu drużyn zdecydowanie uległy zmianie, zwłaszcza, że ekipa Roberta Baumgarta z meczu na mecz gra coraz lepiej. W obliczu braku wysokich zawodników Karbet próbował nadrabiać walecznością i pressingiem, ale realia różnicy warunków fizycznych były nieubłagane. Już po pierwszej kwarcie Bud-Pap prowadził 26:15, a po przerwie 38:27. Na tym jednak budowanie większej przewagi się skończyło, bo ambitni gracze Karbetu w pewnym momencie złapali wiatr w żagle i zaczęli odrabiać straty. Motorami napędowymi byli Kamil Modrakowski 19 pkt i Maciej Bzdawka 24 pkt! Obaj zdobyli więc 43 punkty z 52 całej drużyny! Sporo ciekawych zagrywek pokazał też w ataku Jakub Bednarski (6 asyst). Mimo to, BUD-PAP wygrywając bardzo wyraźnie zbiórki (50:23!!!) nie mógł tego meczu nie wygrać. W szeregach BUD-PAP-u najwięcej punktów zdobyli Robert Baumgart 18 pkt, Łukasz Bartniczak 14 pkt i Przemysław Chojnacki 12 pkt. Z pewnością, gdyby na parkiecie pojawili się Ratkowski i Mostowski mecz wyglądałby zupełnie inaczej, ale nie ma to większego znaczenia. Zwycięstwo BUD-PAP-u jest w pełni zasłużone i tylko dodaje smaczku przed ostatnimi kolejkami, bo skład rundy play-off wcale nie jest jeszcze taki pewny.