Nowe Basket Team – Celcom Olimp Jeżewo 55:48 (6:11, 10:13, 22:8, 17:16)
W drugim wieczornym meczu Nowe Basket Team dość niespodziewanie zrewanżowało się zespołowi z Jeżewa za porażkę w rundzie zasadniczej. Mecz miał dość dziwny przebieg, bo obie drużyny miały momenty, gdy prowadziły różnicą dziesięciu punktów, ale potem przewaga jednych i drugich była niwelowana. Warto dodać, że w drużynie Celcomu zabrakło wysokich Mateusza Czajki i Szymona Janickiego, co było wyraźnie widać. Mimo to pierwsza połowa nie zapowiadała porażki jeżewian, którzy po dwóch kwartach prowadzili 24:16. Trzecią kwartę koszykarze z Nowego zagrali jednak wyśmienicie. Nie dość, że odrobili dziesięć punktów straty, to jeszcze zdołali przez moment wyjść na prowadzenie! Najlepiej w obu drużynach punktowali rozgrywający. Tomasz Gocek zdobył dla Nowego 17 pkt, a Kacper Borucki dla Jeżewa aż 25 oczek. Gdy w czwartej kwarcie tym razem Nowe odskoczyło na dziesięć punktów przewagi to właśnie akcje Boruckiego pozwalały nadal wierzyć Celcomowi w końcowy triumf. Rozgrywający z Jeżewa trzykrotnie popisał się świetnymi akcjami z penetracją kosza, dołożył do tego jedną trójkę i dzięki temu końcowa była bardzo emocjonująca. Nowe choć prowadziło siedmioma punktami na dwie minuty przed końcem meczu mogło jeszcze to zwycięstwo wypuścić z rąk, bo jeżewianie zdołali zmniejszyć straty do dwóch oczek, ale w decydujących akcjach zawodnicy Celcomu nieco się już pogubili i na 20 sekund przed końcem pozostały już im tylko faule taktyczne, które niczego nie zmieniły. Gocek poprowadził swój zespół do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie, dzięki czemu Nowe może walczyć o nieco wyższą pozycję na koniec sezonu.